Jak się składa obietnice wyborcze hurtowo, to z równym rozmachem można się z nich wycofać. 100 konkretów, program Koalicji Obywatelskiej na pierwsze 100 dni rządów, dziś okazuje się… nieporozumieniem.
”Nigdy w życiu bym nie pomyślał, że sto tak gigantycznych rzeczy, ktoś odbierze, że nie będą realizowane w ciągu kadencji, czyli czterech lat, tylko kilkunastu tygodni. Przecież to zupełnie niemożliwe i my tego nie deklarowaliśmy”. – Tak powiedział w piątek senator KO Adam Szejnfeld na antenie Polsat News Polityka.
Wierzysz w obietnice wyborcze?
Polityk przed kamerą wyraża zdziwienie, że ktoś wziął na poważnie przedwyborcze deklaracje ugrupowania, do którego sam należy. Tego samego, które zyskało głosy wielu kobiet obietnicą legalizacji aborcji do 12 tygodnia ciąży.
Jak to się stało, że ktokolwiek mógł pomyśleć, że #100konkretów dotyczy pierwszych 100 dni rządów? Może dlatego, że na logotyp tej kampanii składa się wielki napis „100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów”.
Źródło: 100konkretow.pl
Tę frazę znajdziemy w tysiącach materiałów w internecie. Rozliczanie rządzących z realizacji ich własnych słów nigdy nie było łatwiejsze. Jedno kliknięcie dzieli nas od sprawdzenia, czy coś naprawdę zostało powiedziane, czy nie.
Źródło: Serwis X
Mówienie w ogólnopolskich mediach, że nigdy nie zostało powiedziane coś, co możesz sprawdzić jednym kliknięciem, to nie tylko brak szacunku do Ciebie. To jest też oznaka wielkiej pychy i wyrachowania. Nie dziwcie się, że nie wierzymy politykom i patrzymy im na ręce. Trwa kampania przed wyborami samorządowymi i w najbliższych tygodniach usłyszycie wiele rzeczy, z których większość nigdy się nie wydarzy — dokładnie tak samo jak działo się to przed wyborami parlamentarnymi.
Po prostu nie kłamcie
Oczekujemy od osób zajmujących się polityką, że nie będą kłamały, ponieważ kłamstwo niszczy zaufanie i wyklucza możliwość osiągania wspólnych celów. Nie da się budować społeczeństwa obywatelskiego, jeśli osoby członkowskie polskiego parlamentu nie mówią prawdy.