Aborcja w KO, czyli program, którego nie ma i nie było

Dlaczego w programie Koalicji Obywatelskiej nie znajdziesz nic o aborcji?Odpowiedź jest prosta: w programie Koalicji Obywatelskiej nie znajdziesz nic o aborcji, ponieważ nie ma programu Koalicji Obywatelskiej. Ostatni dostępny w internecie program KO datowany jest na rok 2019 i w nim wzmianki o aborcji nie ma. Jakie jest obecnie stanowisko partii zrzeszonych pod szyldem KO w sprawie przerywania ciąży? Sprawdźmy.

Średnio zainteresowana polityką osoba spodziewałaby się znaleźć na stronie internetowej wybranej partii garść informacji dotyczących programu, który ma być realizowany po hucznie wygranych wyborach. Bardziej zainteresowana polityką osoba mogłaby oczekiwać szczegółowych informacji na ten temat od partii, które przez ostatnie 4 lata miały naprawdę dużo czasu na to, aby przygotować się do potencjalnego przejęcia władzy. Sprawdziłam dla Was czego możecie spodziewać się od poszczególnych partii połączonych w Koalicję Obywatelską, bo wspólnego stanowiska najwyraźniej do dziś tam nie wypracowano. Tak samo zresztą, jak wspólnego programu wyborczego. 

.Nowoczesna

Na dwudziestu stronach opisujących aktualny program wyborczy .Nowoczesnej słowo aborcja pojawia się odmienione przez przypadki pięciokrotnie. Towarzyszy temu coś, co partia chciałaby nazywać strategią, ale wiadomo, wybory to wybory i wyczytasz tam po prostu powtórzone kilka razy hasło, że aborcja to prawo kobiety. Nie do końca wiem jednak, dlaczego akurat tylko do 12 tygodnia ciąży, bo osoby autorskie nie podają jakie jest źródło tego ograniczenia. Niemniej jednak, .Nowoczesna zdaje się nie wstydzić swojego poparcia dla aborcji jako takiej. Fajnie.

Inicjatywa Polska

Programu tego ugrupowania niestety nie znajdziecie w Google. Szkoda. Jeśli jednak chcecie zobaczyć czy Inicjatywa Polska obrała jakieś oficjalne stanowisko w sprawie, wystarczy wejść na stronę partii i po kliknięciu w lupkę w prawym górnym rogu wpisać hasło “aborcja”. Z wyników takiego wyszukiwania dowiecie się na przykład, że wszystkie osoby z Inicjatywy Polska głosowały za projektem komitetu „Legalna aborcja. Bez kompromisów”. Na oficjalnej stronie Inicjatywy Polska znajdują się też inne materiały, które jasno wokalizują poparcie aborcji przez to ugrupowanie. Wcześniej, w 2017 roku, liderka IP, Barbara Nowacka, zainicjowała zbiórkę podpisów pod projektem ustawodawczym „Ratujmy Kobiety”. Miło, że proaborcyjne postulaty IP są wciąż aktualne, ale program też by się przydał. Osoby głosujące mają prawo widzieć plany i obietnice ugrupowań na piśmie. To minimum uczciwości ze strony partii szukających poparcia w demokratycznym państwie.

Zieloni

Od tego ugrupowania najmniej oczekiwałabym pro-aborcyjnych deklaracji, bo na sztandarach niosą jednak zieloną, a nie feministyczną, wizję Polski. Brak wzmianki o aborcji w programie nie jest zatem zaskoczeniem. Zieloni zostawili nam jednak wskazówkę na swojej stronie internetowej, że są z aborcją ok. Piszą, że jedna z przewodniczących wróciła do kraju między innymi by bronić “Polek przed okrutnymi zmianami prawa wprowadzającymi faktyczny zakaz aborcji”. Co ciekawe,, na Facebooku znajdziemy natomiast oficjalne stanowisko Partii Zieloni ws. prób zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. Przeczytamy w nim między innymi, że “Aborcja jest ok, bo jest prawem człowieka zagwarantowanym Konstytucją”, ale materiał na ten temat został usunięty z ich oficjalnej strony internetowej. Ciekawe dlaczego.

Platforma Obywatelska

Teraz zrobi się ciekawie. Na stronie internetowej PO znajdziecie propozycje programowe. Nie program, a propozycje. Wiecie, takie luźno rzucone hasła, które w sumie do niczego nie zobowiązują, bo propozycja może zostać odrzucona, a program musiałby być realizowany. Propozycje programowe Platformy Obywatelskiej to całe 419 słów liczone razem z tytułem. Oznacza to, że największa, opozycyjna partia w Polsce dała radę przez ostatnie 4 lata przygotować w sumie półtorej strony A4 materiału, który miałby zachęcić osoby z prawami wyborczymi do głosowania na ich kandydatów. 
Wśród tych 419 słów, ani jedno nie jest hasłem “aborcja”. Jak to możliwe, że nie ma w propozycjach programowych sprawy, o której lider tej partii podobno wypowiada się w każdym z wywiadów? Sprawdzam dalej korzystając z lupki w prawym górnym rogu oficjalnej strony internetowej Platformy Obywatelskiej. Po wpisaniu słowa “aborcja” lub “aborcji” otrzymuję komunikat: Niestety, nic nie pasuje do wyszukiwanego słowa. Dla pewności przeszukałam też zakładkę aktualności. Nadal nic.
Na stronie Platformy Obywatelskiej znajdują się obecnie (25.08.203 g. 13:13) 304 wpisy w zakładce aktualności i żaden z nich nie mówi nic o aborcji. 

Czy Platforma Obywatelska naprawdę popiera aborcję na życzenie?

Dlaczego w programie Koalicji Obywatelskiej nie znajdziesz nic o aborcji, gdyby taki program istniał? Odpowiedź jest prosta. Największa partia opozycyjna, największa partia w komitecie Koalicja Obywatelska nie wypracowała do dzisiaj wspólnego stanowiska w sprawie aborcji. Osoby członkowskie Platformy Obywatelskiej mają różne poglądy i chętnie je manifestują podczas głosowań sejmowych oraz w swoich wypowiedziach w mediach. Platforma Obywatelska nie może umieścić w swoim programie postulatu o aborcji na życzenie, ponieważ nie wszyscy w tej partii się z nim zgadzają. 
Czy w PO jest dyscyplina partyjna w sprawie aborcji? Nie. Nie ma. I świetnym potwierdzeniem tego faktu jest głosowanie w sprawie projektu „Legalna aborcja. Bez kompromisów”.

Za oko.press czytamy:
“Tym razem niemal cała Koalicja Obywatelska (120 osób) zagłosowała za projektem. Nie głosowało pięcioro posłów, w tym dwóch, którzy ewentualnie byliby przeciw – Paweł Kowal i Paweł Poncyliusz. Jedna posłanka KO zagłosowała za odrzuceniem projektu, ale to nie jest zaskoczenie – była to Joanna Fabisiak.”

Warto zaznaczyć, że projekt „Legalna aborcja. Bez kompromisów” zakłada dostęp do aborcji do 12 tygodnia ciąży. Nie dowiadujemy się dlaczego akurat ten termin wybrano jako graniczny w dostępie do aborcji na życzenie.
Jak to jest, że w mediach Donald Tusk bardzo głośno i wyraźnie, z teatralnymi pauzami i perfekcyjnie wytrenowaną intonacją, wypowiada się o prawie do aborcji, podczas gdy nie znajdziemy ani jednego śladu w oficjalnych zasobach Platformy Obywatelskiej? Być może dlatego, że osoby członkowskie w tej partii nigdy nie osiągnęły konsensusu w tej sprawie. Konsensus zachodzi wtedy, gdy wszystkie osoby w grupie potwierdzają: to jest stanowisko, z którym się zgadzamy i będziemy dążyć do osiągnięcia wspólnie postawionych celów.
Nie od dzisiaj wiadomo, że Platforma Obywatelska jest podzielona w sprawie aborcji a duża część osób członkowskich jest za przywróceniem zdeptanego przez PiS “kompromisu aborcyjnego”. W czyim imieniu zatem wypowiada się Donald Tusk mówiąc w tegorocznej kampanii wyborczej o poparciu dla aborcji? Wygląda na to, że tylko i wyłącznie w swoim. 

Donald Tusk o aborcji w mediach

Wielu osobom uprawnionym do głosowania wydaje się, że słowa wypowiadane w mediach przez lidera partii są równoznaczne z programem. Problem pogłębiają przekazy medialne, gdzie słowa Donalda Tuska są stawiane w jednym zdaniu obok frazy “program wyborczy”, mimo że ten program wyborczy w ogóle nie istnieje. Co zatem – tak naprawdę – mówi Donald Tusk o aborcji?

Campus Polska Przyszłości 31 sierpnia 2022 – Donal Tusk: 
Zapisaliśmy jako konkretny projekt i będziemy gotowi zaproponować to sejmowi pierwszego dnia po najbliższych wyborach do parlamentu. Tam jest zapisane aborcja do 12 tygodnia, decyzja wyłącznie kobiety. I nie chodzi o to, że rozstrzygamy w ten sposób czy aborcja jest ok czy nie ok. Rozstrzygamy o tym kto powinien podejmować taką decyzję. 

Czy ten projekt rzeczywiście istnieje? Dlaczego nie jest nigdzie dostępny? Dlaczego w oficjalnych materiałach Platformy Obywatelskiej nie ma o nim ani jednej wzmianki?

Spotkanie z wyborcami w Sosnowcu 25 marca 2023 – Donald Tusk:
Przyszedł ten moment, że skoro nie umieli uszanować kompromisu, który był trudny także z punktu widzenia kobiet, to dzisiaj trzeba wyraźnie powiedzieć – i ja będę o to się starał i będę podejmował decyzję, jeśli będzie mi to dane – żeby Polki miały prawo do bezpiecznej i legalnej aborcji i do dwunastego tygodnia tak, jak jest to w przygniatającej większości krajów europejskich.

Lider Platformy Obywatelskiej umiejętnie nie składa tu żadnej obietnicy, z której można go rozliczyć. Mówi, że będzie się starał i, jeśli będzie mu dane, podejmował decyzje. Ale jeśli nie będzie mu dane, bo koledzy partyjni się nie zgodzą na prace nad legalizacją aborcji, to się nie będzie starał ani nie będzie podejmował decyzji. Proste i wygodne. 

Spotkanie z wyborcami w Sulechowie 11 maja 2023 –  Donald Tusk mówi prawdę:
Jeśli ja mówię o potrzebie podjęcia tutaj decyzji, która oddaje kobiecie tą decyzję. To ja nie mówię, że jestem zwolennikiem aborcji jako takiej. 

Konferencja prasowa Donalda Tuska z dnia 7 czerwca 2023 – nie ma co cytować, ponieważ nie pada żadna deklaracja w sprawie zmian prawa do aborcji. 

Wygląda na to, że im bliżej wyborów tym mniej starań o aborcję na życzenie na sztandarach Donalda Tuska. Jak myślisz, jak będzie po wyborach?

Platforma Obywatelska hamulcem a nie motorem napędowym zmian

Podczas spotkania z młodzieżą w Łodzi 28 luty 2023 Donald Tusk mówił, że „będzie przekonywał przyszłych koalicjantów do wprowadzenia w Polsce legalnej aborcji do 12 tygodnia ciąży”. Proponuję, aby zaczął od przekonywania swoich osób koleżeńskich z Platformy Obywatelskiej, ponieważ koalicjanci zdają się być już dawno przekonani.
Jedynym co od lat powstrzymuje PO przed podjęciem realnych działań na rzecz dostępu do aborcji w Polsce jest ich własny brak konsensusu w tej sprawie. Tylko tyle i aż tyle.

Progresywistka

info@dziewuchydziewuchom.pl

Feministka intersekcjonalna, anarcho-pacyfistka, aktywistka internetowa radykalna w dążeniu do sprawiedliwości społecznej.

Czy ten artykuł był przydatny?
Tak 👍Nie 👎

Sprawdź podobne artykuły

Bądź na bieżąco!

Zapisz się na nasz nowy newsletter, aby dostawać wiadomości bezpośrednio na swoją skrzynkę elektroniczną. Zostańmy w kontakcie!

Skip to content